furk beylikdüzü escort ataköy escort sex hikayesi beylikdüzü escort beylikdüzü escort seks hikayesi porno beylikdüzü escort esenyurt escort beylikdüzü escort bayan beylikdüzü türbanlı escort beylikdüzü escort bayan esenyurt escort bayan beylikdüzü escort beylikdüzü escort beylikdüzü escort gaziantep escort A jak Árvay | Blisko Tokaju
oto çekici

A jak Árvay

18/07/2012
By Gabriel Kurczewski

Od kilku dni winiarnia Árvayów ma swoją stronę internetową w języku angielskim. Warto ją odwiedzić, bo mało kto tak wciągająco opowiada o swoim życiu w Tokaju i swoich związkach z winiarstwem. Mało kto ma też tyle do opowiedzenia.

János Árvay pracuje w winiarstwie od 1975 roku. W latach dziewięćdziesiątych był enologiem Disznókő. Współtworzył wówczas nowoczesny styl słodkich tokajów, który określano wprost „stylem Disznókő”. Dziś jest to już główny nurt. W tamtych latach działał też w kultowej grupie winiarzy Mádi Kör dążącej bezkompromisowo do wyniesienia tokajów z okolicy Mád na szczyty winiarskiej wielkości. W latach 1999-2008 wraz z Christianem Sauską, rodzina Árvayów prowadziła spółkę Árvay es Társa, z siedzibą w centrum Tokaju. Powstało w niej wiele znakomitych win z etykietą Hétfürtös. Wówczas, w 2003 roku János Árvay został wybrany winiarzem roku na Węgrzech. W 2008 roku spółka została rozwiązana i odtąd Árvayowie prowadzą swoją własną firmę, uprawiając 17 ha winnic, w okolicy ich rodzinnej wsi Rátka oraz Mád.

fot. studio Bakos www.arvay.eu

W prace winiarni zaangażowana jest cała rodzina, z żoną pana Janosa Katalin i dwójka dzieci. Syn Szabolcs prowadzi pracę w winnicach a córka Angelika prowadzi marketing. Angelika swoją winiarską wiedzę czerpała nie tylko od Taty. Odbyła też praktykę w Kalifornii i zdobyła najwyższe świadectwo wiedzy o winie londyńskiego WSET – Diploma. Obecnie sama prowadzi zajęcia w najbardziej znanej węgierskiej szkole win Borkollégium. Jest również szefową stowarzyszenia Junibor zrzeszającego młodych węgierskich winiarzy i promującego kulturę picia wina wśród ich rówieśników.

Po raz pierwszy odwiedziłem ich latem 2010 roku i było to moje pierwsze spotkanie z tokajskimi winarzami. Przenosili się jeszcze z Tokaju do Rátka. Piwnica, sala degustacyjna nie były przygotowe na przyjmowanie gości. Pojechaliśmy więc do winnicy Padi-hegy.

Padi-hegy, fot. Árvay Családi Pincészet at Facebook

Winiarz określany już wówczas „weteranem apelacji” (Wina Europy) miał, póki co, krótką listę młodych win. Tylko jedno kilkunastoletnie aszu, o solidnej cenie, dowodziło, że nie mamy do czynienia z debiutantem. Degustacja z panem Jánosem i Angeliką stała się dla mnie niezapomnianym otwarciem tokajskiego alfabetu. 6-puttonowe Aszú z niewybitnego przecież rocznika 1997 na długo określiło mój wzorzec jakości i ulubionego stylu słodkiego tokaju. Wina wytrawne miały niezwykle silne, piękne aromaty.

Pan János ciągle podnosił z ziemi jakieś kamienie. Tarł jednym o drugi, to znowu któryś ślinił. Myślałem wtedy, że pozostawia Angelice rozmowę o winach, o ile nie osiąga ona poziomu wyższego niż średniozaawansowany. Tymczasem, było to pierwsze doświadczenie panującej wśród winiarzy Tokaju fascynacji geologią, składem mineralnym gleb.

Siedząc później w ich domowej kuchni podziwiałem wiele pięknych skał, w tym sporo skamieniałości roślinnych i zwierzęcych a nawet kamienne narzędzia znalezione w winnicach.

Fot. Arvay Janos at Facebook

Zobaczyliśmy się w Rátka ponownie po niecałych dwóch latach, tym razem już w salce dla gości, przy niewielkiej piwnicy. Wróciło wrażenie, które odniosłem poprzednio: z jednej strony naturalność gospodarzy, prostota i spokój wnętrz, brak  instrumentów kiczowatej marketingowej perswazji bardzo pasujące do ich wyjątkowo chichej wioski, a równocześnie wkraczanie, podczas degustacji i rozmów, w autentycznie wielki winiarski świat.

Co do listy win, to jest nadal krótka i chyba tak już zostanie, ponieważ wina szybko opuszczają firmowe piwnice. Rozjeżdżają się po świecie, Polskę niestety omijając. Ceny podstawowych win wytrawnych są, moim zdaniem, bardzo atrakcyjne – 1700 ft. za Hárslevelű 2009 i 2200 ft. za Furmint 2009. Oba wina, zwłaszcza Hars, ochłodzą nas latem i nie znudzą. Słodki Furmint 2010 z późnego zbioru kosztuje 3500 ft.  za butelkę 0,75 l. (większość słodkich win w Tokaju sprzedaje się w butelkach 0,5 l. czasem też 0,375 l.) Podobnie jak jego poprzednik z 2009 wino zrobiono z moszczu dość długo macerowanego z owocami, co dało wówczas przyjemną pestkową goryczkę i pewną oleistość. Interesujących pozycji jest jeszcze kilka. Proszę się osobiście przekonać jakich. Jeszcze trochę cierpliwości i zobaczymy wśród nich wina, z których mistrz János jest znany najbardziej – aszú i fordítás.

Angelika i János Árvay na festiwalu winobrania Mádi Kör.  :-)

fot. Árvay Családi Pincészet at Facebook

Tags: , ,

One Response to A jak Árvay

  1. Oradea i Tokaj | Erynia w trasie on 23/10/2013 at 21:33

    [...] oczarowanego Tokajem – i regionem, i winem. To tam przeczytaliśmy wielce zachęcający artykuł o małej winnicy w okolicy Ratki i Mad, należącej do rodziny Arvay. [...]

Cytaty

Ani zarąbanie i zagubienie dróg, ani konfiskata wina, ni grzywny – nic nie było w stanie ugasić polskiego pragnienia picia węgierskich specjałów. I tak po dziś dzień, śladem braterstwa polsko-węgierskiego stał się tokaj, najlepiej rozpoznawane do dziś wino w kraju wódki i piwa. — Dorota Lewandowska, Wszystkie drogi prowadzą na Wegry. Handel winem węgierskim w XVI-XVII wieku http://www.wilanow-palac.pl

Weather forecast by WP Wunderground & Denver Snow Removal

istanbul oto çekici oto çekici oto çekici oto kurtarma
beylikdüzü escort,